Wywiady

Wiodąca firma z branży technologii medycznych tworzy centrum GBS w Warszawie

1 056
Wiodąca firma z branży technologii medycznych tworzy centrum GBS w Warszawie

Wywiad z Robem Bradfordem, VP Global Business Services w Zimmer Biomet

Wiktor Doktór, Pro Progressio: Rob, muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem dynamiki rozwoju warszawskiego centrum GBS firmy Zimmer Biomet. Mimo pandemii stworzyliście miejsca pracy dla setek ludzi – gratulacje! Ale cofnijmy się o krok. Jak to wszystko się zaczęło? Czy możesz powiedzieć czym zajmuje się Zimmer Biomet, czym zajmujesz się Ty i na jakich rynkach jesteście obecni?

Rob Bradford, GBS Zimmer Biomet: Dziękuję za miłe słowa. Jesteśmy naprawdę podekscytowani szybkim tempem rozwoju, które obserwujemy. Zimmer Biomet to wiodąca firma z branży technologii medycznych, której misją jest łagodzenie bólu i poprawa jakości życialudzi na całym świecie, poprzez wykorzystanie naszych innowacyjnych produktów, a także zestawu zintegrowanych technologii cyfrowych i robotyki, które wykorzystują dane, analitykę danych oraz sztuczną inteligencję. Jeśli znasz kogoś ze sztucznym kolanem, biodrem lub barkiem, to istnieje duża szansa, że ta osoba posiada jeden z naszych produktów. Jesteśmy firmą o globalnym zasięgu, wycenianą na ok. 8 miliardów USD, zatrudniającą ponad 20 000 osób. Działamy w ponad 70 krajach.

Dziękuję, brzmi to doprawdy świetnie. Na pewnym etapie Twoja firma zdecydowała się utworzyć centrum o charakterze GBS. Jak wyglądał proces wyboru lokalizacji? Czy Warszawa była naturalnym kandydatem, czy może byli też inni kontrkandydaci?

Zgadza się. Tak, jak wiele innych dużych firm, przez lata rozwijaliśmy się zarówno organicznie, jak i poprzez przejęcia, co doprowadziło do powstania złożonej mozaiki technologii i procesów. GBS to jedna z najpopularniejszych strategii mających za cel stworzenie globalnych standardów i wydajności, a także tworzenia ekonomii skali poprzez centralizację niektórych działań. Otwieramy centra usług wspólnych dla każdego z naszych regionów, a Warszawa obsługuje całą Europę, a także Bliski Wschód i Afrykę. W ramach procesu selekcji wzięliśmy pod uwagę kilkadziesiąt kryteriów, względem których rozważyliśmy kandydatury ponad trzydziestu miast w Europie Wschodniej i Zachodniej. Koniec końców każdy szuka idealnej równowagi między kosztami a dostępem do umiejętności na rynku – my taką sytuację znaleźliśmy w Warszawie. Mamy tu mnogość dostępnych talentów, zdolności językowych, a polskich pracowników cechuje pracowitość – jest tutaj wszystko. Jesteśmy zachwyceni poczynionym przez nas wyborem.

Jakie procesy obsługujecie już teraz, w 2021 roku, a które planujecie migrować do Waszego centrum w nadchodzących latach?

W tej chwili mamy kilka kluczowych funkcji, które współpracują z naszym warszawskim centrum, w tym Finanse, HR, IT, Zakupy, Quality i Regulatory. W zaledwie kilka miesięcy nasze centrum urosło od zera do ponad 150 pracowników i rośniemy z każdym tygodniem. Mogę też potwierdzić, że istnieje jeszcze kilka innych obszarów, które wykazały zainteresowanie współpracą z nami. Można śmiało powiedzieć, że wszyscy zwracają uwagę na talenty w naszym warszawskim centrum, a liderzy, którzy szukają innowacyjnych sposobów kształtowania standardów i wydajności, ustawiają się w kolejce, aby z nami rozmawiać.

Każde centrum GBS skupia się na procesach, ale także na językach. Jak ta kwestia wygląda u Was? Czy znajomość języka angielskiego wystarcza, aby pracować w Zimmer Biomet GBS, czy poszukujecie również innych języków?

Posiadamy niezwykle zróżnicowane wymagania odnośnie do języków. Podobnie jak wiele firm, podjęliśmy decyzję o ustanowieniu języka angielskiego standardowym językiem obowiązującym dla wielu działań wewnętrznych, jak również dla kierownictwa wyższego szczebla. Nie będziemy jednak wymagać, aby nasi klienci, dostawcy i inni zewnętrzni partnerzy biznesowi rozmawiali z nami po angielsku – musimy prowadzić nasze działania w różnych językach lokalnych. Przykładowo, nasz zespół HR obsługuje każdą osobę w naszej firmie, a nie tylko osoby mówiące po angielsku, co oznacza, że musimy być elastyczni również w odniesieniu do dużej części własnych pracowników. Ogólnie rzecz biorąc, nasze warszawskie centrum będzie prawdopodobnie obsługiwać ludzi i procesy w 12–15 językach, dlatego znalezienie miasta z tak rozległą bazą dostępnych języków było wyjątkowo ważne. W ramach procesu lokalizacyjnego Warszawa uzyskała bardzo wysokie wyniki w większości kluczowych języków, które chcieliśmy obsługiwać, i jak dotąd rekrutujemy je bezproblemowo.

Żyjemy w bardzo dynamicznych czasach, w których praca biurowa łączy się z pracą zdalną. Jaka jest Wasza polityka w tym zakresie? Czy dajecie Waszym pracownikom możliwość wyboru pomiędzy pracą z biura i/lub zdalnie? Podczas oficjalnej ceremonii otwarcia Waszego centrum GBS na początku października br. w Waszym biurze widziałem wiele osób.

Świetne pytanie i przyznaję, że staramy się sprostać wyzwaniom stawianym przez COVID. W zeszłym roku musieliśmy szybko dostosować się do obostrzeń związanych z bezpieczeństwem, które pandemia nam wszystkim narzuciła. Choć presja wywierana na biznes była spora, to cała ta sytuacja udowodniła nam również, że istnieje inny sposób prowadzenia biznesu, a także, że prawdopodobnie w przyszłości będziemy mogli zredukować koszty związane z fizycznymi obiektami i powierzchnią biurową. Centrum GBS jest liderem w tym aspekcie. Wprowadziliśmy w nim kilka innowacji z racji tego, że wszystkie nasze obiekty zostały zaprojektowane i powstały podczas pandemii COVID-19. Po pierwsze oczekujemy, że codziennie co najmniej połowa naszych pracowników będzie pracować zdalnie, więc pojemność naszych biur to odzwierciedla – pomieszczą ok. 40-50% wszystkich pracowników. Zmieniliśmy również układ naszego biura. Jeżeli wykonujesz pracę o charakterze transakcyjnym, oczekujemy, że zostaniesz w domu. Biuro zostało specjalnie zaprojektowane z myślą o szkoleniach i współpracy; nie rzędach oddzielnych boksów. I masz rację, po przeprowadzeniu starannego planowania – zgodnie z lokalnymi wytycznymi ds. bezpieczeństwa – w czasie dnia otwarcia naszego biura rzeczywiście zjawiło się wiele osób, o czym wspominałeś. Możliwość spotkania z naszym CEO i zespołem kadry zarządzającej wywołała ogromną ekscytację, więc nie był to zwykły dzień, ale zdecydowanie było naprawdę świetnie!

Branża GBS to świetne miejsce na rozpoczęcie lub rozwój kariery. Jakiej rady udzieliłbyś osobom, które mogłyby dołączyć do Waszego zespołu?

Masz stuprocentową rację – w rzeczywistości jest to kluczowa część naszej misji i strategii w ramach centrum GBS. Dla przyszłych liderów w firmie chcemy być miejscem, w którym mogą się sprawdzić, zdobyć niezbędne szlify i udowodnić swoją wartość. GBS to fantastyczne miejsce do pracy, bez względu na moment kariery, w którym się znajdujesz. Jesteśmy umiejscowieni praktycznie w samym środku wszystkiego, co dzieje się w firmie – jesteśmy więc źródłem wielu informacji i wartości dodanej. GBS zapewnia również szeroki wybór ścieżek kariery i możliwości rozwoju poprzez naukę. Ostatecznie, sednem naszej misji jest poprawa i usprawnianie procesów, co stanowi kluczową umiejętność w arsenale każdego senior lidera. GBS to doskonały sposób na rozpoczęcie kariery, ale jest to również świetne miejsce dla seniorów, którzy chcą uzupełnić i dodać do swoich doświadczeń nowe. Moja rada brzmi: NIE dołączaj do GBS, o ile nie jesteś gotowy na wprowadzanie dużych zmian i dążenie do uzyskania dużej wartości. To ciężka praca, ale daje równie dużą satysfakcję; i dlatego sam działam w tej branży już przeszło trzydzieści lat!

Bardzo dziękuję i życzę Wam wszystkiego najlepszego! Wspaniale jest widzieć tak uznaną markę, która ulokowała swoje centrum GBS w Warszawie.